czwartek, 29 listopada 2012

Czy warto - kosmetyki L'occitane

Witajcie,

Ostatnio testowałam kosmetyki L'occitane.


Niektóre mnie urzekły, inne były po prostu ok.

Posiłkuję się zdjęciami z poprzedniego postu o tych kosmetykach. Niestety obecnie zdjęcia mogę robić tylko w weekend.

SZAMPON I ODŻYWKA


Co do szamponu to funkcja myjąca została tu spełniona i to mi w zupełności wystarcza. Czego oczekujemy jeszcze od szamponu? Za taką cenę myślę że nie warto - 65,00 zł

Odżywka myślę zdanie podobne jak szampon. Działanie podobne do Joanny - odżywki zakwaszającej.

Oba te kosmetyki są dobre i mają przepiękny zapach. Niestety ja ich nie zakupię ale myślę że w obu przypadkach wydawanie dużych pieniędzy jest bez sensu. Lepiej w to miejsce kupić dobrą maseczkę do włosów (z tej samej serii L'occitane - koszt 110 zł jest naprawdę boska)

KREM DO RĄK


Tutaj też nie byłyby to zmarnowane pieniądze choć myślę że główną cechą na "nie" dla mnie w tym przypadku będzie zapach który jest mega duszący. Nawilżenie jest z pewnością spore. 
cena koło 30 zł - chyba można zaszaleć.

ŻEL I BALSAM DO CIAŁA


Jest to taka gama produktów do których kompletnie nie przywiązuję wagi. Nie są na naszym ciele na tyle długo aby coś zdziałać - nawilżyć, odżywić. Tak więc wydanie 59 zł za 250 ml żelu to chyba lekka przesada.


Balsamowanie ostatnio weszło mi w krew. Dlatego mimo intensywnego cytrusowego zapachu z miłą chęcią go używam i jako nawilżacz po kąpieli sprawdza się w 100%

MYDEŁKO Z MASŁEM SHEA


Jest całkiem znośne. Nie jest to cud nad Wisłą ale myślę że z powodzeniem mógłby posłużyć niektórym z Was. Skóra jest po nim miękka i czuć ściągnięcie (nie oczekujcie tu nawilżenia w końcu to mydło).

To już koniec moich rozważań. Kosmetyki są naprawdę warte uwagi ale nie jestem przekonana do końca czy warte zakupu. Wstąpcie, zapytajcie, może znajdzie się jeszcze jakaś perełka godna uwagi.

A może Wy macie inne zdanie niż ja na temat powyższych produktów? Chętnie poczytam

Pozdrawiam



wtorek, 27 listopada 2012

Kosmetyki Balea i Alverde

Witajcie,

Dziś mały przypadkowy haul zakupowy z drogerii DM.

Niestety w Polsce tych drogerii nie ma ale dziewczyny które mieszkają w pobliżu granicy Niemieckiej i Czeskiej (może i Słowackiej) mogą sobie pozwolić na wycieczkę.

Wiem, że te kosmetyki można także zakupić poprzez sklepy internetowe lub po prostu serwis allegro.

Cenowo pewnie wyjdzie drożej ale niestety jeżeli nie macie innego wyjścia to pozostaje skorzystanie z tych. Zresztą wycieczka też kosztuje więc powinno wyjść podobnie.

Ja nie miałam w zamiarze kupować niczego szczególnego. Żadnych balsamów, pomadek i innych takich bo takie produkty są jak dla mnie nie tyle zbędne jak nie warte wielkich pieniędzy i zachodu.

Do mojego koszyka wpadły:

ALVERDE Anti-Aging Vitamin-Lifting-Liquid Gojibeere Serum 


koszt - 5,22euro

Dalej rzeczy z Balei

Szampon głęboko oczyszczający włosy i skórę głowy o którym słyszałam w ostatnim filmiku Szavki 

 cena 1,73 euro

No i parę maseczek .... ceny od 0,6 - 0,8 euro (20ml)

do osiągnięcia połysku i blasku włosów oraz do włosów brązowych

i dwie odżywki (lub maseczki) do włosów zniszczonych i z ochroną UV.

Mimo że chciałabym kupić więcej to niestety brak tłumaczenia na język angielski był problematyczny i praktycznie brałam to co mniej więcej mogła wiedzieć czym jest.

Niestety jednej rzeczy na której mi bardzo zależało nie umiałam znaleźć - balea spray rozjaśniający.

No ale obiecałam sobie że wrócę to wrócę i mam nadzieje że wtedy go kupię.

A Wy macie coś z drogerii DM? Polecacie coś szczególnie? 

Pozdrawiam

niedziela, 25 listopada 2012

Foto relacja z targów w Sosnowcu wraz z zakupami

Witajcie,

Dziś foto relacja z targów o których pisałam parę postów wcześniej oraz moje zakupy.

Na targi przybyłam o godzinie 11 i na tą godzinę było już i tak sporo osób ale spokojnie można było dotrzeć do każdego stoiska. Niestety koło 12:30 nie dało się już nawet przechodzić między stoiskami. 

Rekompensata ... ceny produktów.

Atmosfera przepiękna. Tyle pięknych ludzi w jednym miejscu, taka różnorodność. Pełna możliwość szukania inspiracji.

Z pewnością to nie są moje ostatnie targi i z na pewno się na następne nieco inaczej przygotuję.

Może najpierw zakupy ...

Ja wiedziałam co chce kupić i to zakupiłam a nawet nieco więcej. Ceny przerosły moje oczekiwania.

Kupiłam ...


Maska pojemność 250 ml - koszt 50 zł
 Ta sama maska 100 ml - 25 zł a 500 ml - 75 zł.

Olejek 10 ml - 10 zł

Kupiłam jeszcze taki zestaw maska 30 ml + olejek 10 ml. Koszt 15 zł
Który był jako prezent

Dorwałam Maestro



Oba pędzelki po 10 zł każdy

I na tym zakupów które były w moich planach 

 Dorwałam jeszcze olejek arganowy za 18 zł 30 ml

Kosmetyki Farmony których zdjęć nie zrobiłam bo zostawiłam u rodziców ale to są:

Maska algowa z kolagenem - 40 zł

 oraz zakupy z Joanny

Odżywka zakwaszająca - ta której nie miałam kupować :P cena 14,40 zł za 1 litr

szampon ok. 10 zł za 1 litr

i maska z jedwabiem

koszt chyba koło 18 zł

To już chyba wszystkie zakupy. Ledwo wyszłyśmy.

A poniżej parę fotek z targów. Więcej oczywiście na profilu samych targów.







Przepraszam za jakość zdjęć ale niestety mój aparat nie podołał takiemu ruchowi organizmów żywych.

Byłyście? Będziecie? A może zbieracie kaskę na przyszły rok?

Pozdrawiam

piątek, 23 listopada 2012

O najczęściej popełnianym błędzie w pielęgnacji skóry twarzy - Vlog Kasi

Witajcie,

Dzień przed targami a ja nadrabiam oglądanie filmików na Youtube.


Trafiłam na bardzo mądry i udany filmik. 



Myślę że większość z Was zna tę Panią i jeżeli jeszcze nie zdążyłyście obejrzeć tego filmiku to gorąco Was zachęcam.

Mowa tu jest między innymi o nawilżaniu o którym bardzo często kobiety zapominają. Ja ciągle tłukę do głowy mojej kuzynce że ciągłe wysuszanie skóry wcale nie robi jej dobrze.

Ja poza maścią z retinoidami używam aktualnie kremów Cetaphil które wygrałam w aplikacji na facebooku.

 (mieszkam z kwasem hialuronowym i kolagenem z elastyną)

Z trzech produktów jestem bardzo zadowolona i zaspokajają w pełni moje potrzeby 

... potrzeby mojej skóry



A Wy nawilżacie swoją skórę? Stosujecie zasady powiedziane przez Kasię w filmiku?

Pozdrawiam

poniedziałek, 19 listopada 2012

Lubię TAGI: LIEBSTER Award


Witam,

Lubię TAGI bo w ten sposób mogę się Wam trochę pokazać z innej strony a po drugie też mogę poznać poniekąd Was.


Zasady tejże zabawy:
„Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę” Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.”


A pytania na które muszę odpowiedzieć:
1. Jak byś siebie opisała w dwóch zdaniach?
2. Masz jakieś zwierzę, jeśli tak, to jakie?
3. Co Cię skłoniło do założenia bloga?
4. Czy masz piosenkę, z którą kojarzy Ci się wiele pozytywnych wspomnień?
5. Jeśli miałabym zabrać 3 kosmetyki na bezludną wyspę, byłyby to...
6. Uprawiasz jakiś sport?
7. Preferujesz włosy długie czy krótkie?
8. Osoba, która Cię inspiruje
9. Jaki jest twój ulubiony dzień tygodnia?
10. Lubisz czytać książki? Jakie?
11. Jesteś bardziej poukładana czy roztargniona?

A OTO ODPOWIEDZI:

1. Jak byś siebie opisała w dwóch zdaniach?
Nie lubię siebie opisywać. Niech to robią osoby które mnie znają. Ja mogę nie być wiarygodna. Często słyszę – jesteś nieobliczalna i trudno za tobą nadążyć

2. Masz jakieś zwierzę, jeśli tak, to jakie?
Mam kotkę mieszkającą u moich rodziców

3. Co Cię skłoniło do założenia bloga?
Właściwie to nie wiem. Chyba chęć przekazania moich spostrzeżeń na temat kosmetycznych produktów i chęć podyskutowania

4. Czy masz piosenkę, z którą kojarzy Ci się wiele pozytywnych wspomnień?
Dużo pozytywów kojarzy mi się z Paktofoniką. To była moja młodość i wiele się wtedy wydarzyło.

5. Jeśli miałabym zabrać 3 kosmetyki na bezludną wyspę, byłyby to...
Szampon do włosów, maseczka do włosów, krem z filtrem


6. Uprawiasz jakiś sport?
Biegam, pływam, jeżdżę na rowerze, na desce, na łyżwach itp.

7. Preferujesz włosy długie czy krótkie?
Preferuję włosy zadbane

8. Osoba, która Cię inspiruje
Jednej takowej brak, z każdego czerpię inspirację po trochu

9. Jaki jest twój ulubiony dzień tygodnia?
Brak. Każdy zasługuje na pochwałę

10. Lubisz czytać książki? Jakie?
Dziwne, ale nie lubię czytać książek, jeżeli już coś biorę do ręki książkę kucharską lub kosmetyczną

11. Jesteś bardziej poukładana czy roztargniona?
Roztargniona zdecydowanie – choć nagminnie z tym walczę.

NOMINUJĘ:


A oto moje 11 pytań:

1.       Jaki kosmetyk kolorowy pierwszy raz użyłaś i kiedy to było
2.       Najdroższy kosmetyk w Twojej kosmetyczce?
3.       Jako kobieta w torebce masz pewnie jakieś kosmetyki. Jakie?
4.       Gdybyś miała spędzić dzień z kimś z kosmetycznej branży kto to by był i dlaczego
5.       Kosmetyk zupełnie dla Ciebie zbędny i dlaczego
6.       Czy kupujesz kosmetyki przez Internet? Wyjaśnij swoją wypowiedź
7.       Kraj który pod względem kosmetycznym chciałabyś odwiedzić
8.       Ile zajmuje ci poranny makijaż
9.       Jaki kosmetyk, którego wcześniej nie używałaś, odmienił Twoje życie kosmetyczne
10.   Największy zawód kosmetyczny
11.   Dokończ zdanie …. Dzień bez ….. to dzień …. ( w sensie kosmetycznym)

Pozdrawiam i miłej zabawy

niedziela, 18 listopada 2012

XI Festiwal Fryzjerski HAIR FAIR i Kosmetyczny BEAUTY FAIR

Witajcie,

Będziecie? Ja z pewnością. Marzyłam o takim spotkaniu na takich targach od czasu oglądania relacji z targów Beauty w Łodzi (to już dwa miesiące).

Tym większą radość moją sprawia fakt że jest to połączenie fryzjerstwa z kosmetyką



Chcę poobracać się w kręgu ludzi znających się na tym fachu.
Chcę poszukać aspiracji i nowych trendów w świecie fryzjerstwa.




Ja już z moją kochaną Sister jesteśmy przygotowane. 

A Wy?

Pozdrawiam

sobota, 17 listopada 2012

Całkiem dobra odżywka zakwaszająca od Joanny


Witajcie,

Dziś znowu słowo o kosmetyku który zasługuję na oddzielny post. Mowa tu o odżywce do włosów Joanna Professional odżywka zakwaszająca.



Okazuję się że Joanna stworzyła linie profesjonalną do salonów fryzjerskich. Ja o tym kompletnie bym nie wiedziała gdyby nie fakt że któregoś dnia oglądałam filmik Kolmy13 który zachwalała tą odżywkę. Udało mi się wtenczas zdobyć próbkę odżywki i szamponu (po 100 ml każdego)

> link <

Nie spodziewałam się cudu po niej – w końcu jak widziałam to koszt koło 20 zł za 1000 ml. Pokończyły mi się wszystkie sensowne maseczki do włosów i aktualnie jestem na etapie wyboru którejś do zakupu więc postanowiłam trochę poużywać odżywek. Mam aktualnie dwie: L'occitane i właśnie tą o której mowa dziś.
Gdy pierwszy raz jej użyłam nie byłam w stanie uwierzyć że poważnie daje taki efekt na włosach. Włosy są gładkie, lśniące, zero suchych końcówek (a ostatnio trochę pofolgowałam z rozjaśnianiem).  

Od producenta:
„Odżywka zakwaszająca Joanna Professional została specjalnie opracowany do stosowania w salonach fryzjerskich.

Odżywka polecana jest do pielęgnacji włosów po alkalicznych zabiegach fryzjerskich takich jak farbowanie, rozjaśnianie oraz trwała ondulacja.

Wygładza łuski włosowe, stabilizuje kolor we wnętrzu włosa i ułatwia ich rozczesywanie.
Zawiera Kompleks AcidPro - wyjątkowo skuteczną kombinację  składników zakwaszających przywracającą pH włosa oraz jego zdrowy wygląd i połysk.”

Czy ją kupię? - raczej nie ale to wynika z tego że odżywek nie używam praktycznie w ogóle (to 100ml opakowanie starczy mi jeszcze na trochę). Stawiam raczej na maski do włosów do użytku dwa razy w tygodniu. Mam włosy cienkie i codzienna odżywka mogłaby je dodatkowo obciążać. Ale dziewczyny o włosach puszących się mogą zdecydowanie postawić na taki zakup.

Nie mam jej składu, nie mam pełnego opakowania ale jeżeli macie dostęp do niej to nawet warto w parę dziewczyn złożyć się na jedno takie opakowanie by wypróbować jej. 

Cena i jakość jej jest naprawdę imponująca!

Pozdrawiam

wtorek, 13 listopada 2012

Paleta Naked 2 Urban Decay z bliska

Witajcie,

Może nie do końca jest tak że marzyłam od dawna o tej paletce ale chodziła mi z pewnością po głowie.

Mowa tu o paletce z Urban Decay. Do wyboru są dwie wersje i na obie się czaiłam. Jednak trafiła mi się dwójka to nie pogardziłam.


Wersja bez pędzelka i błyszczyka. Akurat na tych rzeczach mi nie zależało.


Kolory wyglądają imponująco, ale ...


.... i na pewno niejednemu z Was Kobitek służą bardzo dobrze ale niestety ja jakoś nie byłam przekonana. 

Mam zarzut do tego że nienaturalnie wyglądały na powiekach - są mega błyszczące co mnie akurat przeszkadzało. Chce mieć w miarę naturalny makijaż - lekko poprawiający urodę.

Koniec końców poza wypróbowaniem ich wszystkich, używałam dwóch kolorów które mnie urzekły - pistol i botycall. I w tej kombinacji makijaż dzienny był świetny. 

Chętnie bym kupiła tylko te dwa cienie tylko nie mam gdzie :P

Poza tym zarzutem myślę że paletka (którą już sprzedałam) służyłaby bardzo dobrze.

Ja w każdym razie kiedyś dam im jeszcze szanse - ale wtedy kupię Naked tą pierwszą wersję.

A Wy miałyście kiedyś do czynienia z tymi cieniami? 

Pozdrawiam


niedziela, 11 listopada 2012

Zaskoczenie za 12,99 od Essence

Witajcie,

Dziewczyny rozpisują się ostatnio nad lakierami od Essence z kolekcji kultowej Sagi Zmierzchu. Ja przy okazji oglądania nowego dworca w Katowicach (wow) postanowiłam wstąpić do Natury która tam stacjonuje.

Szukając właściwie niczego natknęłam się na coś takiego...



Coś co ma za zadanie rozświetlić naszą skórę.

Niby nic dziwnego, z tym że ten produkt jest po prostu genialny i ma na dodatek genialną cenę 12,99zł


Przeważnie tanie rozświetlacze mają pełno brokatu. Tu mamy czystą pryzmę złotą ...


Mam nadzieję że choć trochę uchwyciłam to co widać na żywo.

Jeżeli szukacie czegoś taniego rozświetlającego spokojnie ta wersja Essence może być alternatywą dla drogich odpowiedników.

Pozdrawiam

niedziela, 4 listopada 2012

Ochrona skóry z pomocą kosmetyków Cetaphil

Witajcie,

Pewnie praktycznie każda z Was zna kosmetyki Cetaphil. Nie tylko z tego że są dostępne wyłącznie w aptekach za cenę która do najniższych nie należy ale także z tego że są to bardzo dobre kosmetyki.

Jakiś czas temu włączyła mi się faza na Cetaphil i gdyby nie to że na ich profilu facebookowym można wygrać zestaw >link< nie zdecydowałabym się na ich kupno.

A szkoda bo okazało się że to niezmiernie dobre kosmetyki. Używam ich od dwóch tygodni. Emulsja powoli dobija dna ale dermoprotektor i krem Utra jeszcze mi trochę posłużą.



W małym zestawie dostaniemy:

Emulsja do mycia twarzy

Dermoprotektor

Krem do twarzy Ultra

Zachęcam Was do udzielenia się w aplikacji Cetaphil i skorzystania z możliwości wypróbowania tych kosmetyków. 

Mam tylko nadzieję że będą mi służyć tak dobrze jak do tej pory.

Pozdrawiam

ARCHIWUM

SZUKAJ NA BLOGU