Witajcie,
Zanim wrócimy do typowych, kosmetycznych wpisów, chciałam Was ponownie zaprosić do obejrzenia filmiku Youtuberki Kasi D.
Wczoraj ponownie zaczęłam oglądać youtube ( ola Boga w końcu mam na to czas).
Natrafiłam oczywiście na Kasię i jej pielęgnację.
Bardzo fajnie i obrazowo pokazuje, że nie warto przepłacać za kosmetyki. Choć nie powiem, ja w swojej kolekcji najtańszych kosmetyków nie mam.
Nasza rodzima firma Biochemia Urody, oferuje nam bardzo dużo kosmetyków, dobrej jakości za przystępną cenę. Myślę, że dostępną dla każdego.
Cieszy mnie też to, że mam podobny plan działania do Kasi.
Ważne są składniki takie jak retinol, witamina C, kwasy, ale także inne które pomagają cerę trzymać w ryzach.
Cerę jaką ja mam różni się troszkę od Kasi. Nie mam cery aż tak mocno unaczynionej i nie potrzebuję aż tak odstawiać kosmetyków drażniących. Za to w gratisie dostałam trądzik różowaty. Niemniej jednak ostatnie zmiany w pielęgnacji sprawiły duże jego uspokojenie.
Może zasadniczo sens jest ten sam, używam zupełnie innych kosmetyków. Dużo czerpię jednak z Azji (no nie mogę się napatrzeć na Azjatki i ich piękne cery, coś w tym musi być). Także wiele z nich właśnie pochodzi z Azji a z pewnością będzie ich wiele więcej (wykończę zapasy tylko :P).
Jest to jedna z niewielu youtuberek/blogerek, którym ufam i czerpię z nich inspiracje.
A Wy macie kogoś takiego?
Uwielbiam Kasię, bardzo dużo się od niej dowiedziałam i odegrała dużą rolę w mojej świadomej pielęgnacji
OdpowiedzUsuńTak, ma ogromną wiedzę także też chłonęłam od niej jak najwięcej się dało
UsuńBardzo lubię Kasię, jej filmiki są rzeczowe, konkretne.
OdpowiedzUsuńTak, jedna z niewielu blogerek która wie o czym mówi
Usuń