Witam Was Kochane,
Dziś jestem pierwszy dzień w Polsce a już tęsknie za Anglią.
Chciałam Wam w wielkim skrócie pokazać w obrazkach Anglię. Na pewno każda z Was ma chociażby jednego znajomego w tym kraju i wiele już słyszało. Jeżeli będziecie chciały poczytać o moim obrazie tego kraju to piszcie a ja coś wysmaruję na następny post.
A tymczasem:
Pogoda jak na Anglię była przyzwoita (nawet się trochę opaliłam) choć początkowo było bardzo wietrznie.
Ja jak zwykle zasnęłam w samolocie :P
Zwiedziliśmy stałe punkty Londynu. Mieszkaliśmy w miejscowości Badshot Lea.
Poza Londynem zdążyliśmy zwiedzić Littlehampton, Guildford, Camberley i inne mniejsze miejscowości w okolicy.
Bardzo podobały mi się lokalne knajpy i ich wystrój.
No i zasłonięty elegancko plac budowy.
Zadbane dworce to coś co mnie uderzyło.
Załapaliśmy się nawet na odpływ :)
A co do zakupów to postawiłam na ciuchowe zakupy i tu padło na Primark. Postów z ciuchami jeszcze u mnie nie było na blogu ale może coś wrzucę.
A kosmetycznie kupiłam
Revlon Lip Butter (jeszcze brak fotki ale na pewno to uzupełnię)
Część zostawię sobie, a część pójdzie na podarunki dla znajomych.
Podsumowując Anglia bardzo mi się spodobała. O wielu sprawach nie wiedziałam, a wiele spraw zostało zweryfikowanych.
Chciałabym tam jeszcze wrócić ale teraz niestety muszę zderzyć się z rzeczywistością.
Pozdrawiam Was serdecznie :*
bardzo lubię takie notki:) poproszę o więcej:))
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa opisu Anglii Twoim okiem, no i ciuchowych tajemniczych zakupów też :)
OdpowiedzUsuń