Witajcie,
Pochwaliłam się Wam ostatnio że zakupiłam krem Retin A do
kuracji retinoidami. O takich kuracjach i podobnych możecie poczytać na wielu
blogach, stronach, na których dziewczyny wyjaśniają dokładnie czym się
charakteryzuje, co można zyskać, na co się nastawić oraz jakie są rodzaje.
Polecam dwa przydatne linki do blogów:
a przede wszystkim post
Ja swoją przygodę
zaczęłam w zeszłym roku kupując wtedy Epiduo ale niestety moja wiedza na temat
tego typu kremów była bardzo uboga i zrobiłam sobie wówczas krzywdę niezłym
podrażnieniem (bardzo zaczerwieniona i podrażniona skóra!). W tym roku
zaopatrzyłam się, poza wiedzą, w odpowiednie środki łagodzące i zdecydowanie to
posłużyło że tak dobrze przyjmuję tę maść. Oczywiście są pewne niedogodności
takie jak łuszcząca się skóra przez co o makijażu praktycznie nie ma mowy. Ale
rekompensatą będzie nowa, zdrowa skóra.
Krem nakładałam na całą twarz, delikatnie też pod oczami
(według dermatologa mogłam tak zrobić byleby krem nie dostał się do oczu).
Poniżej zamieszczam opis pierwszych tygodni. Pielęgnacja
poza Retin A opierała się na łagodnych środkach, kremach, żelach bez zbędnych
drażniących składników.
W czasie pierwszych tygodni kuracji stosowałam poza Retin A:
do mycia twarzy J&J żel do mycia ciała i
włosów dla niemowlaków (ten który był w darmowym zestawie)
na noc krem Retin A, na zmianę z kremem nawilżającym (La Roche Posay lub Avene)
na dzień krem nawilżający La Roche Posay lub Avene, krem BB (Dr. Jart Silver bo ma odcień niwelujący zaczerwienienia)
raz lub dwa razy w tygodniu peeling – delikatne masowanie (Caudalie lub korund)
na noc krem Retin A, na zmianę z kremem nawilżającym (La Roche Posay lub Avene)
na dzień krem nawilżający La Roche Posay lub Avene, krem BB (Dr. Jart Silver bo ma odcień niwelujący zaczerwienienia)
raz lub dwa razy w tygodniu peeling – delikatne masowanie (Caudalie lub korund)
Tydzień I
·
stosowałam Retin A codziennie na noc, nie nakładałam
nic później na niego,
·
nakładałam go zaraz po umyciu,
·
brak łuszczenia,
·
lekkie podrażnienie,
Tydzień II
·
łuszczenie, zaczerwienie, podrażnienie
·
skóra reaguje zaczerwienieniem przy dotknięciu,
·
retin A stosuję już co drugi / trzeci dzień na
przemian z kremami nawilżającymi
·
stosuję krem BB by ukryć nieco lekko
zaczerwienioną twarz, niestety łuszczenie skóry sprawia że wygląda to
nieestetycznie (Dr. Jart pozostawia suchą warstwę na skórze więc przerzucam się
na krem Skin79 który skórę jednak nawilża)
Tydzień III
Pierwsze dni
·
skóra gładsza ale zaczynają się pojawiać pierwsi
nieprzyjaciele (nie są to typowe „bomby” ale jest parę krostek,
·
po zmyciu wodą skóra jest zdecydowanie bardziej
sucha (ściągnięta),
·
brak łuszczenia,
·
Retin A stosuję codziennie na noc
Druga część tygodnia
·
Zaczyna się kolejny raz łuszczenie, skóra
przesuszona ale już nie podrażniona.
Skóra po tych trzech tygodniach jest gładsza, równiejsza
(coraz mniej podskórnych grudek z którymi ostatnio walczyłam), pory widocznie
zmniejszone. Na nosie nie widać już małych czarnych kropek (jupi). Jestem bardzo zadowolona z kuracji i mam nadzieje że skóra będzie coraz w lepszym stanie.
Ponadto chciała Wam się przy okazji pochwalić małymi zakupami z wyprzedażowej Sephory z Katowic
eyeliner ze Smashbox - 22,5zł
Nie chciałam czarnego a ten oliwkowy jest fajną alternatywą
oraz trzy pędzelki
No nic życzę Wam przyjemnej niedzieli
Pozdrawiam :*
Ten duży pędzel mi się podoba. Ja już dwa razy zastosowałam Effaclar K Vichy, czyli retinoid(y) w wersji lekkiej.
OdpowiedzUsuńto teraz czas na coś mocniejszego :) ps. effaclar K La Roche Posay
Usuń