środa, 15 maja 2013

Zakupy z Krakowskich Targów LNE


Witajcie,

W ten weekend wraz z siostrą zawitałyśmy do Krakowa na Targi Kosmetyczne. Tak przy okazji kto zamówił taką pogodę?



 Punkt 10:00 byłyśmy przy wejściu głównym i wtedy rozpoczęła się nasza wycieczka. Charakter tych targów był zupełnie inny niż te na których byłyśmy w Sosnowcu. W sumie spodziewałyśmy się tego więc nie było problemu. Naszym celem było zapoznanie się z dostępnymi kosmetykami dla salonów kosmetycznych. Chyba same domyślacie się dlaczego. Czasu niestety było mało więc tylko pobieżnie pozbierałyśmy ulotki, zakupiłyśmy parę kosmetyków i wróciłyśmy do domu. Jednak będąc już w domu mogłam się przyjrzeć bliżej firmom. Miałam parę upatrzonych, ja, jak i siostra, kosmetyków; miałyśmy zrobione listę. A co wyszło z tego – popatrzcie sami.

ZAKUPY MOJE

Ziaja

Na stoisku Ziaja był ciągły ruch. To chyba były najbardziej zapracowane Panie z targów. Ja wiedziałam że chcę kwasy. Nie wiedziałam tylko który – 25% czy 35%. Ostatecznie zdecydowałam się na wersję 25 % z powodów dwóch – bo idzie lato i wolę nie szarżować, po drugie bo na tym pisało „program oczyszczający do cery mieszanej i tłustej”.
Ziaja też była hojna w próbki.



Surima

Po wykonaniu zabiegu mezoterapii mikroigłowej zaczęłam zastanawiać się nad zakupem dermo rollera. 
Ja zdecydowałam się na wibracyjny o długości igiełek 1,0 mm, z wymiennymi głowicami. Roller kosztował 135 zł a wymienne głowice później będą mnie kosztowały 40 zł. Dopiero raczkuję w tym temacie ale na pewno o poczynionych krokach się dowiecie.



Clarena

Na ten sklep liczyłam najbardziej ale niestety obsługa okazała się fatalna. Zero jakiegokolwiek zainteresowania klientem, zero dyskusji, odpowiedzi na pytania. Wróciłam do domu z niedosytem. Miałam nadzieje na zachęcenie mnie produktami a tu niestety nic. Zakupiłam tylko roller 0,5mm za 52 zł.



Dr. Better

Tę firmę znalazłam przy okazji szukając ampułek do mezoterapii. Okazało się że firma ma swoją siedzibę w Katowicach. Przemiła obsługa, fachowa. Zostałam o wszystkim poinformowana. Dostałam informator do przeglądnięcia w domu z dokładnym opisem wszystkich kosmetyków z tej marki. Do zakupów dostałam próbki. Obsługa Clareny powinna się od nich uczyć. Ampułki były tanie. Za 5 ampułek zapłaciłam koło 50 zł. Jestem ciekawa jak zadziałają. Jedyny minus to taki że nazwy mało co mówią klientowi (np. ampułka szampańska).



Blanx

Byli także przedstawiciele z Blanx. Dostałam próbki past do zębów. Po wypróbowaniu już naprawdę sporej ilości past wybielających stwierdziłam że szkoda mi kasy na coś co może nie zadziałać. Ale jeżeli zobaczę choćby najmniejszy efekt – obiecuję że wrócę.



RBS Kosmetik

Ampułki do Mezoterapii, czyli do rollera. Mam teraz taki zapas że do następnych targów powinno mi starczyć. Mam w zamiarze większe ampułki przetransportować do mniejszego opakowania z pipetą. Ceny tych ampułek też nie są straszne. Za 10 ampułek zapłaciłam koło 120 zł. Zobaczymy jak wyjdzie z mojej kuracji. 



Miałam też ogromną ochotę na zakup ampułek z Arkany. Dostałam od Pań katalog i po przeglądnięciu go w domu pazurki ostrzę sobie na ich kosmetyki. Może będę mieć jeszcze okazję.


ZAKUPY SIOSTRY

Ziaja

W Ziaji moja siostra wybrała dwie rzeczy – maskę dotleniającą (zauważyłam że ostatnio lubuje się w tego typu kosmetykach od czasu kiedy szkoli się jako kosmetyczka). Do tego jej druga ostatnio mania czyli szampon (o którym nawet nie wiedziałam bo bym jej nie pozwoliła).



Arkana

Tam gdzie ja nic nie kupiłam moja Sis kupiła dwie rzeczy – płyn do peelingu kawitacyjnego oraz maseczkę. Obu produktów jestem ciekawa. 



Płatki kolagenowe  - nie wiem jakiej firmy ale przydadzą się do odżywienia skóry pod oczami z którymi moja Siostra ma problem. Koszt 6 zł.



Blanx

Ostatnią rzeczą która wpadła w jej posiadanie to pasta do zębów. Ciekawy patent do domowego wybielania zębów. Koszt 45 zł.


Bielenda


Do tego w ręce mojej Siostry wpadł też wosk do depilacji wraz z urządzeniem do jego przygotowywania i paskami do odrywania. 

 Targi uznaję za udane. Firmy były przygotowane z ulotkami, z informacją o swoich produktach. Większość Pań chętnie odpowiadała na wszelkie pytania i doradzała ze swoimi produktami.

Jestem ciekawa czy Wy na tegorocznych targach byłyście i w co się zaopatrzyłyście.

Pozdrawiam


6 komentarzy:

  1. fajne zakupy.
    jestem ciekawa tego dermo rollera
    jaki efekt przynieskie jego używanie i czy nie będzie bolesne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mezoterapia w salonie jest czymś rewelacyjnym (oczywiście dla osoby od 25 roku życia lub nawet trochę później w zależności od kondycji skóry) a roller będzie bardziej uzupełnieniem.

      Usuń
  2. To ja czekam z niecierpliwością na opis Blanxa i terapii mikroigłowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Testy z Blanxem trwają. Rollera mam w zamiarze użyć na dniach :)

      Usuń
  3. roluj się i szybciutko zdaj nam relację. ciekawa jestem czy to działa;) mam chęć na mezoterapię (troche przez Ciebie), ale tutaj cena tego zabiegu (jak zresztą wszystkich) jest zaporowa, więc może taki roler będzie doskonałym rozwiązaniem. nie mogę się doczekac Twojej opinii;)

    OdpowiedzUsuń

Chętnie podyskutuję z Wami. Dziękuję za każdy komentarz

ARCHIWUM

SZUKAJ NA BLOGU