Witajcie,
Dziś przedstawię Wam moją pierwszą szminkę Mac.
Szminka jest nieco mniejsza od standardowej (np. z Sephory).
Moja szminka Mac jest w kolorze Hang Up - ciemny bordo.
Wykończenie creamsheen - czyli nawilżająca.
Kolor jest ciemny, ja nie zbyt przepadam za szminkami typu nude.
Czemu zdecydowałam się na tak ciemny kolor?
Niestety u mnie "nude" wypadają dość "trupio" na twarzy więc z tego typu szminek praktycznie zrezygnowałam.
Na ustach można ją stopniować. Wystarczy naprawdę niewiele by nadać kolor ustom. Lecz niestety bez lusterka się nie obejdzie. Łatwo sobie nią zrobić krzywdę.
Ponieważ moje sprzęty odmówiły mi posłuszeństwa i nie chcą mi robić dobrych zdjęć, wklejam parę fotek tej szminki na ustach z internetu:
źródło - http://www.temptalia.com/
źródło - http://chatadegalocha.com/
Macie jakieś szminki Mac w kolekcji? Jak Wam się podobają takie ciemne kolorki na ustach?
Jak ja uwielbiam takie ciemne odcienie! Jest piękna :-) Z M.A.C mam póki co dwa egzemplarze: matową Russian Red i Fanfare o wykończeniu cremesheen. Jeśli nie lubisz typowych odcieni nude, to ta druga może Ci się spodobać.
OdpowiedzUsuńoba kolorki są piękne :)
UsuńAlee cudo! *__* Niestety jeszcze nie mam żadnej, ale niedługo będę robiła kolejne zamówienie i na pewno na liście znajdzie się jakaś szminka :D
OdpowiedzUsuńSzminka Mac to taka wisienka na torcie kosmetyków ;-)
UsuńOdważny kolor jak na pierwszą MAC'ową szminkę, ja mam Angel (frost) oraz creme cup (cremesheen) są do siebie podobne, ale jednak trochę się różnią.
OdpowiedzUsuńBo te typowe nude do mnie jakoś nie przemawiają :/
UsuńMarzy mi się szminka z Mac, a Twoja ma piękny kolor:))
OdpowiedzUsuńTo fakt jest piękna. Nie żałuję że na taki kolor się zdecydowałam :-)
UsuńOdważnie :) Ja nie używam takich ciemnych kolorów, więc moją pomadką z MAC jest Angel - jasny róż :)
OdpowiedzUsuńAngel to jedna z najpopularniejszych kolorów Mac. Niestety po szminkach nude (mam Alverde i P2) wiem, że tego typu kolory sprawiają że moja usta znikają z twarzy :/
UsuńPiekny kolor! Moją ;pierwszą szminką była i jest Chanel Rouge Allure. Uzywam na wielkie wyjscia i strasznie lubie! Przypudrowana nie schodzi nawet przy jedzeniu. Słyszałam , ze MAC też jest supertrwała! Czekam na zdjęcia na Tobie! znaczy na Twoich ustach ;)
OdpowiedzUsuńStraszliwie żałuję że nie skorzystałam z promocji Douglasie i nie skusiłam się na pomadkę Chanel. Oczywiście jeżeli aparaty znów mnie polubią to z pewnością wrzucę. Niestety aparat widzi że moja cera znowu się buntuje.
UsuńNie wiem jakie są ceny w Douglasie, ale ja swoją kupilam na wolnoclowym, w Dani albo w Tokio, juz nawet nie pamietam, a to tylko z 7 miesiecy temu bbylo ;D ale wyszlo mnie kolo 90zl
UsuńW douglasie koło 100 zł. Była promocja -50% z powodu zamykania perfumerii w centrum Katowic i wtedy mogłam skorzystać. Ocknęłam się za późno :(
UsuńMAC to zuo. Kupi człowiek 1 szminkę, a po chwili łapie się na tym, że chce jeszcze 15 innych :P Mam póki co 5 ^^;
OdpowiedzUsuńProszę Cię nie strasz ;-)
UsuńPiękny odcień, ale mi jakoś brakuje odwagi na takie wyraziste kolory, zazwyczaj wybieram róż albo koral :)
OdpowiedzUsuńWcale mnie to nie dziwi :-) sama wybierałam takie kolorki :-)
UsuńKolor jest śliczny, lubię tego typu kolorki. A pomadek Maca troszkę mam:)
OdpowiedzUsuńJakie masz kolorki? Może natchniesz mnie do kolejnego zakupu ;-)
Usuń