wtorek, 26 sierpnia 2014

Nowy sklep z Azjatyckimi kosmetykami

Witajcie,

Na wstępie chciałam Wam podziękować za komentarze w poprzednim poście. Mam nadzieje, że wkrótce uporam się z gubieniem włosów ;-)

Nareszcie nadszedł piękny, niby letni, ale jednak chłód czuć w powietrzu, dzień w którym oficjalnie Aga otworzyła sklep z kosmetykami z Azji.

Ze swojej strony mogę polecić Agi blog jak i sklep. 
Z Agnieszką poznałam się w zeszłym roku kiedy to prowadziła sprzedaż na Allegro.
Od tamtej pory regularnie mailowałyśmy, paczki przychodziły a my wciąż plotkowałyśmy ;-)

Mogę Wam polecić sklep Agi z pewnością jako solidny, szybki, łatwy i elastyczny. Poza tym jak nie byłyście jeszcze na jej blogu to polecam. Znajdziecie tam oczywiście recenzję kosmetyków, nie tylko z Japonii ;-)


Tym optymistycznym akcentem chciałam bym parę rzeczy polecić z tego sklepu które miałam okazje przetestować oraz coś na co mam chrapkę.

Pierwszą (a raczej pierwszymi) są lotiony z firmy Hada Labo.
Oba czyli ten z kwasem hialuronowym i ten z retinolem są rewelacyjne. Używam ich zamiennie. I niezmiennie jestem z nich zadowolona. Nakładam je zaraz po spryskaniu twarzy wodą termalną.

www.dek-d.com

Kolejnym produktem z firmy Hada Labo jest żel do mycia twarzy.
Porównywalny z żelem Normaderm. Nieporównywalne zużycie. Ten z Hada Labo potrzebuje dosłownie małą kropkę by dobrze umyć całą twarz. Dla mnie bomba.

http://admin.ladytips.com/

Olejek z Hada Labo to już ostatni produkt z tej firmy. To jest moja pierwsza część oczyszczania. Bo jak wiemy, powinno się oczyszczać dwa razy. Olejek także służy mi do masowania skóry. Relaks gwarantowany.

www.beautymagical.com

Coś do włosów czyli Shiseido Damage Care. Moje jedna z dwóch ulubionych kosmetyków. Miałam okazję mieć odżywkę i maskę do włosów. Oba produkty spisują się znakomicie. Będą bardzo dobre do włosów suchych potrzebujących nawilżenia. Czyli takich jak moje. Jednak uprzedzam - nie nakładajcie jej zbyt dużo na włosy, potrafi obciążyć.

http://cdn-cosme.net/

Agnieszka będzie sukcesywnie dodawać nowe produkty.

A teraz coś co mnie kusi ze sklepu to:

żel do mycia twarzy z kwasami AHA i ze słodką pandą


z pewnością znany z blogów olejek do mycia twarzy DHC


magiczny napój Shiseido. Oczywiście chodzi za mną nadal mimo iż wiem, że u mnie z systematycznością kiepsko :P


Krem Lirikos

Mega drogi krem ale kusi mnie niesamowicie. Zgodnie z moim postanowieniem zużywam wszystko i jak nadal będzie mnie korcił to go na zimę (na moją 30-stkę :P) sobie sprawię.

Oczywiście post nie jest w żadnym stopniu sponsorowany. Piszę o tym ponieważ bardzo polubiłam Agę i będę mocno trzymać kciuki za sukces sklepu.

Macie jakichś swoich faworytów kosmetycznych z nowego sklepu?
Pozdrawiam w ten pochmurny dzień 

1 komentarz:

  1. Dziekuje!! ;* No to teraz juz nie mam wyjscia i musze sie spisywac dobrze!
    Dla pierwszych 15 stu osob kupon 10% off z kodem IloveTonyMoly

    A ja kupilam biala i rozowa pande- testy wypadaja znakomicie. Z czystym sercem moge polecic!

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Chętnie podyskutuję z Wami. Dziękuję za każdy komentarz

ARCHIWUM

SZUKAJ NA BLOGU