poniedziałek, 20 lutego 2012

Odcinek 2: Bio-Essence Bio Platinum 10 in 1 BB Cream


Witam,



Kolejnym przeze mnie opisanym kremem BB jest Bio-Essence 10 in 1 Platinum. Zamówiłam sobie 10ml dla wypróbowania. Niestety poczta polska za nic nie szanuje paczek i troszkę uszkodziła opakowanie. Byłam zmuszona przełożyć podkład a część zużywam ze starego opakowania. Używam ten krem codziennie żeby zużyć pozostałość z oryginalnego opakowania (by się nie zmarnowała).











Krem ten mnie mile zaskoczył. Byłam do niego sceptycznie nastawiona – tyle dobrego mówiła o nim Pani z Azjatyckiego Cukru że aż mnie zniechęciła. Postanowiłam sama sprawdzić to cudo.
I muszę przyznać – ma rację. Krem zasłania niedoskonałości na twarzy (oczywiście nie do przesady – mocnych przebarwień tym kremem nie jesteśmy w stanie ukryć). Pod wrażeniem jestem jak zaczerwienienia zniknęły. I co najlepsze nie trzeba go nakładać w mega ilość (to co widzicie na ręce spokojnie starczy na twarz). A przy tym wygląda się naturalnie. Po nałożeniu na twarz nie świecimy się, nie mamy wrażenia odblasku (krem jest raczej typowym półmatem), ładnie stapia się ze skórą. Jak każdy krem BB posiada filtry – w tym przypadku mamy SPF 25 PA++. Jak każdy krem BB ma za zadanie wybielać – tutaj sekretem jest składnik Tanaka. Wyciąg z kory drzewa Tanaka ma właściwości silnie wybielające (oczywiście nie tylko ale Azjatki skupiają się głównie na tym). Poza tym wszystko co już słyszałyście – ochrona przeciwzmarszczkowa, piękna skóra przez cały dzień.

Kolor, zapach, konsystencja? Tutaj krótko:
·         Kolor - chłodny beż,
·         zapach – taki kwiatowy, nie intensywny (tylko przy bliskim spotkaniu z nosem odczuwasz tylko ten zapach)
·         konsystencja – raczej rzadki.


 Co obiecuje nam producent „10 in 1”:
1. Wzbogacony w platynę odżywiają skórę, chronią przed wolnymi rodnikami
2. Platyna jest najrzadszą i najbardziej stabilną formą z metali szlachetnych, nie tylko sprawia, że skóra jest bardziej promienna, ale także  rozjaśnia drobne linie i zmarszczki 
3. Aksamitna konsystencja, skutecznie ukrywa niedoskonałości z naturalnym efektem wykończenia
 4. Zawiera ekstrakt Tanaka
5. Sprawia że pory stają się niewidoczne
6. Odżywia skórę za pomocą ziół, składników odżywczych i składników mineralnych
7. Reguluje wydzielanie sebum
8. Chroni skórę przed szkodliwym promieniowaniem UV oraz zanieczyszczeniami
9. Długotrwałe nawilżenie, aby zapobiec wysuszeniu skóry 
10.Cera bez skazy, promienny i naturalny makijaż by wyglądać młodziej i bardziej uroczo :P 

Czy ma jakieś minusy? Ja nie znalazłam póki co. Jest to rewelacyjny krem który poleciłabym osobą o chłodnej karnacji (bardzo przypomina mi Tony Moly Expert HIALURONIC ACID z tym że przy Tony Moly widzę takie ładne rozświetlenie twarzy – ale to kwestia tego co kto oczekuje od kremu). 



Jak na kremy BB krem jest raczej z wyższej półki – średnia cena to ok. 100zł za 40g opakowanie(źródło – Ebay.pl, azjatycki bazar) ale zważywszy na jego zużycie nie myślę żeby to był jakiś bardzo drogi krem.
Mimo uszkodzonego opakowania polecam załapać się na jakąś rozbiórkę żeby wypróbować ten kremik. Wiadomo, że nie każdym służy każdy krem a szkoda wydawać tych ponad 100zł.

Pozdrawiam i miłego poniedziałku :)

16 komentarzy:

  1. Jesteś zadowolona z tego kremu ? Długo utrzymuje się do twarzy? Ja jakoś nie umiem się przekonać do kremów BB

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    http://cherrylassie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja jestem zadowolona z tego kremu. Wpasował się w moją skórę idealnie. Trudno mi powiedzieć czy długo się trzyma bo to rzecz względna (jednego 4h to długo innemu 10h) ponieważ ja po przyjściu z pracy zmywam makijaż a te 8h w pracy jest okey :) ps. na bloga zajrzałam - bardzo interesujący :)

      Usuń
  2. Hmm...pani z Azjatyckiego Cukru tak się zachwyca tym co sprzedaje, że jest to aż podejrzane. Większość kremów BB które poleca jako nieźle kryjące, nie jest prawie wcale kryjąca. Dlatego kiedy o tym mówiła, że może dać efekt maski, uznałam że pewnie ma krycie średnie do mocniejszego. I jak zwykle okazuje się, że nie jest to aż tak mocno kryjący krem jak by się mogło wydawać. Sorry za to zrzędzenie, ale pani z Azjatyckiego Cukru jest dla mnie wyjątkowo infantylna i zniechęcająca w swoich przesadnych zachwytach. No ale wiadomo, że ma w tym swój cel. W końcu musi coś sprzedać. Całe szczęście, że Ty tak nie robisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi że doceniasz to. Staram się być obiektywna w moich recenzjach i przekazać istotne informację :)

      Usuń
  3. Bardzo pomocna recenzja. Właśnie zamierzałam kupić, a chciałam się upewnić, czy warto ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy na jasną cerę krem się sprawdzi idealnie?

    OdpowiedzUsuń
  5. Aa i gdzie można zamówić próbkę 10ml? :) prosze o odpowiedź, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ebay.pl, allegro, można w sklepie azjatyckibazar mi zostało parę ml to możemy się dogadać :)

      Usuń
    2. a ile Ci zostało tych ml? chyba byłaym zainteresowana ;)

      Usuń
    3. tak poza tym na allegro, ebay ani w sklepie azjatyckibazar nie widziałam próbek o mniejszej zawartości ml :(

      Usuń
    4. sprawdzę w domu w jakiej stanie jest próbka i za ile ewentualnie mogłabym sprzedać.

      Usuń
    5. ok, będę tu zaglądać ;)

      Usuń
    6. no niestety chyba ten BB krem już za wiele nie zdziała :/

      Usuń
    7. kurcze szkoda.. własnie chodziło mi o to żeby wyprobować tej małej próbki bo nie wiem czy pasuje mi do cery ten krem i bym kase na marne niepotrzebnie wydała, gdyby cos było nie tak ;D no trudno, dzięki za sprawdzenie tak czy inaczej :)

      Usuń
  6. Witam serdecznie.Bardzo chciałabym zakupić próbki kremu Bio-Essence Bio Platinum,moj adres e-mailowy zuzannabb@o2.pl.Jeśli ktoś miałby w sprzedaży byłabym bardzo wdzięczna chociaż jedna próbke.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Chętnie podyskutuję z Wami. Dziękuję za każdy komentarz

ARCHIWUM

SZUKAJ NA BLOGU