Witajcie,
Dziś wracamy do postów z rollerem.
Wiecie, że ostatnio jest to mój ulubiony zabieg kosmetyczny po którym widzę wyraźną poprawę. Kontynuuje go nawet latem choć dużo rzadziej.
Poza tym rolka 0,5 mm nadaję się już tylko do utylizacji więc po wakacjach rozpocznę rollować się
już 1,0 mm.
Ampułki które zakupiłam na targach skończyły mi się i szukałam czegoś nowego. SkinCeuticals też już jest na wykończeniu niestety i aktualnie muszę wybrać coś zastępczego. Pozostaje pytanie co.
A tymczasem zamówiłam sobie coś nowego. Produkt z argireliną (jak się później dowiedziałam) miałam wtłaczany w zmarszczki nosowo-wargowe tak bardzo spędzające mi sen z powiek. Tyle że wtedy było to 5% stężenie a i tak kosmetyczka chwaliła pod niebiosa.
Pomyślałam sobie że to dobry pomysł by zamówić tego typu produkt.
Zamówiłam więc produkt Forever Young:
Już kiedyś rozglądałam się za kosmetykami tej firmy ale jakoś nigdy nie było nam po drodze. Ostatnio wczytałam się nieco głębiej i okazało się że część blogerek miała okazję używać go z rollerem.
Opis produktu znajdziecie TUTAJ
To co przeważyło szalę na korzyść tego produktu to szerokopasmowe zastosowanie. Cieszy mnie też fakt obecnego kwasu hialuronowego o małych molekułach oraz konkretny skład kosmetyku.
Używać go zacznę w tym momencie ale rolka pójdzie w ruch po urlopie.
Produktami jakie dostałam gratis są:
Opis tego kremu znajdziecie TUTAJ
Bardzo obiecująco wygląda ten produkt. Zważywszy że moja skóra w okresie jesienno-zimowy będzie poddana sporym zabiegom kosmetycznym taki krem będzie jak znalazł.
Ponadto wiecie że jestem fanką kwasów (cały czas używam Ziaji eksfoliator) a ten krem właśnie po takich zabiegach jest dedykowany.
Dostałam też bardzo ciekawy produkt. W pierwszej chwili myślałam że błyszczyki. Bardzo się ucieszyłam gdy doczytałam że to nie jest błyszczyk. Nie lubię takiej formy produktów do ust.
A tu się okazało że są to lecznicze żele likwidujące problemy np. z bólem głowy. Więcej nie powiem bo szczerze powiedziawszy pierwszy raz spotykam się z tego typu produktem.
Ostatnim produktem jest peeling do twarzy. Nie używałam go jeszcze ale jak tylko będę mieć okazję to zdam Wam relacje. Przypomina mi peeling z e-naturalne. Mam nadzieje że ten będzie jednak lepszy.
Nie ukrywam że wiąże ogromne nadzieje z Elixirem. Produkt wygląda pod kątem składników obiecująco.
Razem z paczką otrzymałam też wydrukowane informację na temat otrzymanych kosmetyków:
Zakupy w tym sklepie to była sama przyjemność. Kontakt bezproblemowy, kosmetyki dotarły w ekspresowym tempie.
Miałyście do czynienia z tymi kosmetykami? A może miałyście kosmetyki o podobnych składach?
Może używacie czegoś godnego polecenia do roller'a?
ja mam z tej marki serum z witaminą c które jest super i dużo tańsze od flawo c
OdpowiedzUsuńTak, nie widziałam. Kurde, muszę nadrobić zaległość bo właśnie szukam czegoś z witaminą C :)
UsuńOstatnio coraz więcej słyszę o marce Forever Young...Zapowiada się nawet ciekawie. Ostatnio tyle nowości się pojawia (lub wychodzi na światło dzienne :P), że chyba życia by nie starczyło, żeby to wszystko wypróbować :P
OdpowiedzUsuńPowiedziałabym że ogromnie dużo. Co rusz słyszę o jakiejś nowej, świetnej marce. Poza tym marka Forever Young jest nowa w Polsce. W UK jest bardzo znana. Ja staram się kierować kilkoma kryteriami - albo kosmetyk zawiera retinol, witaminę C, kwas hialuronowy lub jakieś kwasy złuszczające, albo nadaje się pod roller :)
Usuńbardzo interesujący kosmetyk, aż muszę mu się bliżej przyjrzeć;) Madzia,od jakie rolki zacząć? bo mnie nakusiłaś;)
OdpowiedzUsuńhttp://ilovetonymoly.blogspot.com/2013/05/roller-czyli-mezoterapia-mikroigowa-w.html
Usuńtutaj wszystko opisałam :)
myślę że możesz zacząć 0,5 mm. To taka długość uniwersalna :)
dziękuję Ci, słonko bardzo.
UsuńCieszę się że mogłam pomóc. Teraz czekam na Twój wpis o hybrydach :)
Usuń