wtorek, 9 lutego 2016

Spotkanie Blogerek - Sweet Bath, The Secret Soap

Witajcie,

OMG jak ja lubię takie rzeczy, takie piękne pachnące gadżety. Wiem, moja łazienka cała usiana jest kosmetykami (niestety mąż ma racje - zajmuje 99% łazienki) co i tak nie zmienia faktu że nie potrafię się powstrzymać by coś mieć nowego. Tym razem dzięki kilku dobrym firmom moje ciało dostało kilkanaście produktów do pieszczenia.

Aż żal było zostawić tylko posta z opisanymi firmami więc postanowiłam napisać Wam w kilku postać coś o firmach. O tak! Takie moje "widzimisie".

A więc zacznijmy od firmy Sweet Bath.
http://www.sweetbath.pl/




 Jak weszłam do domu po spotkaniu to była jedna z dwóch firm na których strony weszłam od razu z ciekawości. Firmy nie znałam (tak wiem, wstyd) ale zaraz nadrobiłam. Przechodziłam ze strony na stronę w poszukiwaniu tego i owego. Czytaniu opisów, składów i w myślach układaniu listy zakupów.

Co to za zapachy dobiegły z torby do mojego nosa. Uradowana moim oczom ukazała się sól do kąpieli z płatkami róż. Chcesz się poczuć jak Egipska księżniczka? Kąpać się w płatkach róż?
Stoi dzielnie z daleko od wanny (dziwne? nie, boję się żeby mój mąż nie chciał zużyć jej całej).

Kolejny produkt to muffinki kąpielowe. Jedną podarowałam kuzynce (akurat szłam na urodziny i stwierdziłam że to świetny prezent przykuwający wzrok nie tylko mój ale tych sześciu bab które tam były). Nie pomyliłam się. Wszystkie oszalały na ich widok. Pytania - skąd? jak? Na całe szczęście można je kupić w Katowicach ufff. Stoi i czeka.... bo tam smacznie wygląda i obłędnie pachnie że nie mam ochoty jej użyć. No po prostu szkoda. Chyba kupię drugą :P

Niemniej jednak idąc do tego sklepu można trafić na inne smakowitości. Jak do nich zawitam, na pewno się z Wami podzielę.



Drugą firma która stała się moim faworytem to firma The Secret Soap.

http://secret-soap.com/
https://www.facebook.com/TheSecretSoapStore

Powiem Wam, że asortyment tej firmy jest naprawdę ogromny. Balsam do ciała otrzymała akurat dla mnie (nie wiem jak to zrobili ale się Wam udało). Ten zapach to po prostu bajka. Z racji tego że zimą wole oleje to ten balsam chwilę poczeka (co nie zmienia faktu że raz już użyłam ;-)



Byłam ciekawa czym może mnie zaskoczyć krem do rąk. A jednak. Naprawdę skubaniec potrafi nawilżyć skórę rąk. Polecam nawet do testów (bo cena takie malucha to 26,90 z mydełkiem serduszkiem). A skoro już mydełko to ... przez weekend kosmetyki te leżały na stole moim do pracy i zawsze gdy przechodziłam obok niego myślałam "co tak pachnie? babeczka, sól?" A tu proszę mydełko żurawinowe. Zapach obłędny.





Obie firmy pełen szacun, obu firmom serdecznie dziękuję. Kosmetyki idealne nawet na prezent, Kosmetyki idealne do rozpieszczenia naszych zmysłów. Ja jak tylko zawitam do Katowic popędzę do tych dwóch miejsc.

No nic dziś na tyle.

Pozdrawiam

6 komentarzy:

  1. Te babeczki wyglądają cudownie :) Zazdroszczę spotkania!

    Zapraszam na bloga o paznokciach hybrydowych: arwenails.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Babeczki do kąpieli coś cudownego i dla oka i pewnie dla nosa też :)

    OdpowiedzUsuń

Chętnie podyskutuję z Wami. Dziękuję za każdy komentarz

ARCHIWUM

SZUKAJ NA BLOGU