niedziela, 28 maja 2017

VIZIR kapsułki opinia

Witajcie,

Kończę powoli pudełko moich kapsułek. Większość jest zalet niż jakiś ewentualnych wad, które mogłabym przytoczyć temu produktowi.

Zalety:

- zajmują mało miejsca,
- oszczędzają miejsce - zamiast kupować odplamiacz, płyn do płukania i proszek masz jedno pudełko,
- kapsułki idealna sprawa dla matek z dziećmi robiących dużo prania i dużo prania z plamami. Naprawdę białe rzeczy wychodzą białe, pachną obłędnie więc dzieciaki, które tarzają się w błocie - nie bójcie się tego robić!


Wady:

- mało ekonomiczne przy częstym praniu (muszę czekać aż się napełni pełen bęben a przy dwóch osobach nie jest to takie łatwe). Kiedy już się napełni i wypierze, to okazuje się że brakło mi miejsca w łazience na wieszanie takiej ilości ubrań i bielizny. Z tego tytułu musiałam dokupić suszarkę na pranie. Koszt 20 zł IKEA ale że nie mam balkonu (małe 35 metrowe mieszkanie, mała łazienka i brak balkonu - wiem żyć nie umierać) to suszarka wygląda tak:



Trochę rozwiązało problem dużej ilości prania. Na czas letni oczywiście, bo zimą to nie wiem jak to będzie wyglądało. Teraz lato, duszno, zły obieg powietrzem, pranie, jak jest go za dużo w łazience kiśnie. Też nie mogę trzymać brudnych rzeczy po fitnessowych, mokrych od potu, czekając aż pralka się zapełni do tych 5 kg. A prace jaką wykonujemy z mężem są iście nie brudzące więc te 5 kg trudno ogarnąć codziennie.

Dlatego werdykt jest taki - jestem bardzo na TAK ale błagam, stwórzcie może jakąś podziałkę dla tych kapsułek albo mniejsze na więcej mniejszych prań. Często używam programu 15 min na przepłukanie tylko ciuchów.

Dla rodzin większych niż 2 (nie licząc kotów i psów) polecam jak najbardziej. Zważywszy że i tak dosyć macie zabawek i innych gadżetów. Nie wiem tylko na jak długo Wam te kapsułki wtedy starczą ale z pewnością są większe opakowania niż te 15 kapsułek. Bo wtedy (przy 4 praniach tygodniowo - info od koleżanki z dzieckiem) może starczyć jednak na krócej.





Teściowa zachwycona. Dałam jej kaspułki na spróbowanie a że teraz mają remont łazienki więc prania co nie miara. Od razu jak wchodzi - "gdzie masz te kapsułki". Już wiem, że przypadły jej do gustu. Na wyremontowaną łazienkę dostanie zatem paczkę kapsułek :D

Pozdrawiam

1 komentarz:

  1. uwielbiam kapsułki, nie używam zwykłych proszków czy płynów.

    OdpowiedzUsuń

Chętnie podyskutuję z Wami. Dziękuję za każdy komentarz

ARCHIWUM

SZUKAJ NA BLOGU