poniedziałek, 28 listopada 2011

10 powodów za które kochamy kremy BB


Witam,

Jest to mój pierwszy post całkowicie poświęcony tak bardzo lubianemu kremu BB. W internecie jest masę informacji na temat ich działania oraz co tak naprawdę są te "cudowne kremy".

Więc za co kochamy kremy BB?






1. Za to że idealnie pasują do mojej karnacji
Miałyście kiedyś wrażenie że wchodzicie do perfumerii a tam nie możecie znaleźć odpowiedniego koloru?
Najjaśniejszy jest za jasny, następny w kolejce zbyt różowy, a kolejny już za ciemny. Przez dłuższy czas
chciałam kupić coś co zakamufluje moje niedoskonałości. A przy kremach BB nie miałam tego problemu. Praktycznie każdy jaki wezmę pasuje do mojego koloru skóry.

2. za to że nie daje efektu maski
"Widać? Nie widać! I oto chodzi" - powiedziała jedna vlog-owiczek. To bardzo duży plus. Nie lubię iść przez miasto i mieć wrażenia że każdy się na mnie patrzy i myśli -
ale ona ma tapety na twarzy. Przy kremach BB ten problem znika i każdy myśli że taką twarz poprostu mamy :) Zresztą kremy BB mają różny stopień krycia. Ale to my musimy wiedzieć czego oczekujemy.

3. za to że każdy kto ma jasną karnację wybierze coś dla siebie z kolorów dostępnych
Na rynku jest bardzo dużo firm oferujących kremy BB. Przeważająca jego część jest w Azji.
Jakikolwiek nie weźmiemy do ręki to idealnie wpasowuje się w naszą skórę. Po prostu każdy musi znaleźć swój ideał.

4. za to że zawiera filtry UV
Tu chyba nic nie muszę pisać - wiadomo że to ich bardzo duży plus.

5. za to że zastępuje kilka kosmetyków
Mamy tu bazę, krem, podkład, filtr i nawet balsam do ust.

6. za to że są do wyboru różne przedziały cenowe
Może nie w Polsce ale w Azji można krem kupić za 10zł - 15zł, do ponad 100zł.

7. za to że "leczą"?
Nie od dziś wiadomo że kremy te miały za zadanie wyleczyć z blizn pacjentów a przy okazji
ukryć te blizny. Mogę przyznać że kremy BB różnią się od podkładów tym że zawierają różne dodatkowe - służące Nam - składniki (np. kwas hialuronowy). Opinie są tu podzielone - jednych wyleczyły, innych nie. Ja stanę pośrodku tej teorii.

8. za to że nie potrzebujemy pędzli do nakładania kremów BB
Jak wstaję rano do pracy to porostu wsmarowuję krem na twarz i jestem gotowa.

9. za to że mają urocze opakowania
Spójrzcie na nasze sklepowe półki. Przecież tam wszystko jest jednakowe. Ja wchodząc do takiego sklepu nie widzę nic bo wszystko jest takie same. Marki azjatyckie dbają nie tylko o produkt ale też o sam wygląd produktu. Poza kolorami różowymi

 znajdziemy kremy w np. w kropki

albo w gwiazdki


A dla tych co lubią koty - krem z kotem :P
  

10. za to że nadaję się zarówno do cery tłustej i mieszanej, jak i do suchej
Bo wybór kremów BB z dnia na dzień się poszerza, a jak wiadomo producenci dopasowują się do rynku. Już teraz można znaleźć ciemniejsze kolory (niestety jeszcze zbyt mało), ale myślę wkrótce się to zmieni. Większość znanych marek m.in. Maybelline

Garnier

Clinique

 czy Vichy już oferują te kremy w swojej ofercie.


Za chwilę zaleje nas fala kolejnych wersji. A to wciąż będzie za mało żeby wszystkich zaspokoić.

Pozdrawiam

1 komentarz:

  1. tez zostalam fanka tych cudeniek,maj filtr za co u mni eduzy plus i u mnie sparwdzily sie przy rozjasnianiu cery,niektore przebarwienia zniknely:)
    glamourlovemakeup.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Chętnie podyskutuję z Wami. Dziękuję za każdy komentarz

ARCHIWUM

SZUKAJ NA BLOGU