Witam,
Nie trzeba płacić dużo aby mieć dobry kosmetyk. Takim
przykładem jest znany już na wielu forach zamiennik Hooli Benefita – W7
Honolulu.
Niestety nie jestem w stanie porównać tych dwóch produktów
bo nie używałam Hooli ale produkt Honolulu mi odpowiada i ani myślę płacić za
bronzer 100zł za Benefita.
Pierwsze co rzuca się w oczy to opakowanie – małe, kartonowe
i poręczne. Jedyne nakładanie moim kabuki jest trochę kłopotliwe bo jest ledwo
mieszczące się w opakowaniu. W środku znajduje się pędzelek ale nie da rady nim operować porządnie po twarzy. Poniżej opis jaki znajduje się z tyłu opakowania.
Od paru dni miałam okazję używać bronzera i myślę że
jeszcze będę musiała się nim trochę nauczyć operować bowiem jest to kosmetyk
mocno napigmentowany.
Kolor jest jak bronzer czyli brązowy.
Kolejnym plusem jest to że jest matowy – bez żadnych drobinek. Dla jednych to plus ale inni wolą brokacik. Ja lubię naturalny efekt na mojej buzi także ten bronzer nadaje ładny muśnięty słońcem efekt.
Ogromnym plusem jest cena – ja za swój zapłaciłam 16zł z
przesyłką. Jak za taką cenę jestem bardzo zadowolona. Szkoda tylko że produkty
są słabo dostępne w Polsce (można je nabyć na allegro, ebay'u, alledrogeria.pl)
Jestem na tyle onieśmielona tym produktem że już rozglądam
się za innym.
Firma W7 ma jeszcze kilka ciekawych propozycji w kartonowych
pudełkach:
Candy Floss
Africa
Double
Act
Miło jest wiedzieć że nie musimy wydawać masy pieniędzy aby mieć dobry kosmetyk.
Może znacie jakieś inne zamienniki znanych marek?
Pozdrawiam
mam na niego ochotę :-) i inne produkty W7,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam http://zycienaobcasach.blogspot.com/
to zdecydowanie polecam kupić. Tani i dobry produkt :)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się opakowanie :) i jego zawartość również :)
OdpowiedzUsuń+ dodaję do obs ;)