środa, 24 lipca 2013

Lubię Cieszyn - lubię DM

Witajcie,

Miało nie być zakupów ale niestety przypadkowo (całkiem niespodziewanie i spontanicznie) wylądowałam w Cieszynie. Zaplanowałam sobie pewną idee na następne zakupy a tu klops. Nic z tego nie udało się zorganizować. Jedną rzecz mogę Wam zdradzić - chciałam zrobić listę zakupów. Tak, dokładnie - listę zakupów. Nieszczęsny czeski DM kompletnie nie jest przygotowany na odwiedzających tam Polaków. 
Brak opisów i po omacku szukanie nie sprzyja zakupom. Więc tym razem wzięłam zaledwie parę rzeczy te najpotrzebniejsze a Wam przed zakupami w DM radzę zrobić listę zakupów.


Oczywiście wpadły do koszyka kolejne żele pod prysznic. Dwa moje, jeden mojego. Cena - 1,17 euro


Oczywiście jakiś cellulit musiał wpaść. Mimo, że nie wierzę w ich działanie ale jednak oczekuję tego ujędrnienia skóry. Cena 3,52 euro
Szampon oczyszczający - po nieudanym szamponie do włosów blond powróciłam potulnie do oczyszczającego. Cena 1,69 euro
Krem do rąk który jest w kosmetyczce każdej dziewczyny która napadła na DM. Nie powiem, całkiem fajny kremik. Chyba się polubimy na dłużej. Cena 1,96 euro
Ampułka "owocowa" - 10 ml odżywczej ampułki wraz z filtrem UV. Lepiej nie mogłam trafić. Cena 4,27 euro (wiem, wiem drogo)

Chciałam także kupić płyn micelarny ale.. no właśnie, nie umiałam go znaleźć. Chyba zacznę uczyć się czeskiego.


Kochane, poza zakupami chciałam Wam też zwrócić uwagę na małe zmiany na moim blogu. Nie są one aż tak duże ale mam nadzieje że będzie się nam miło blogowało. Poza tym za parę dni myślę wrzucić pierwsze kosmetyki do zakładki "PCHLI TARG" ale o tym poinformuję Was w osobnym poście.

Jestem ciekawa co Wy polecacie z DM? Na co powinnam zwrócić uwagę?

12 komentarzy:

  1. Właśnie dziś byłam w czeskim Cieszynie. Głównie kupiłam żele pod prysznic. Mnie najbardziej denerwuje fakt, że wszelkie nowości docierają tam ze sporym opóźnieniem.

    PS. Płaciłaś euro, czy koronami czeskimi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płacę kartą, ale podejrzewam że pobierają w euro z konta. Nigdy nie mam okazji wybierać pieniędzy by je później zamieniać na korony gdzie i tak przelicznik nie jest aż taki różniący się od tego w banku. No chyba że pojadę kiedyś na mega wypaśne zakupy :P

      Ps. co kupiłaś ciekawego?

      Usuń
    2. Jeszcze nigdy nie płaciłam kartą. ;) Zawsze gotówką w koronach.

      Kupiłam wszystkie 3 limitowane żele pod prysznic z Balea (ananasowy i o zapachu marakuji na zapas), jagodowy szampon do włosów (nadal nie ma żelu pod prysznic z tej serii; nie mogę się doczekać aż w końcu się pojawi) oraz małe masełko (50 ml) z Alverde o zapachu miodowego melona.

      Usuń
    3. No nie mów, że nadal nie ma tego żelu borówkowego :( Ja czekam na gąbeczkę ebelin. Ciekawe, kiedy dotrze? Też nigdy nie płaciłam kartą, ale byłoby to dla mnie wygodne. Nigdy nie wiem, ile rzeczy kupię, jakie będą ich ceny (niektóre znam tylko orientacyjnie), czy wszystko będzie dostępne i w konsekwencji wymieniam więcej koron, później mi zostają, chodzę po DM, żeby coś "dobrać"... Aaaa i mnie to denerwuje :P

      Ja polecam olejki, olejki i jeszcze raz pomadki Alverde :D

      Usuń
    4. No niestety nadal nie ma. Na osłodę jak wyżej wspomniałam kupiłam szampon. Jak on cudownie pachnie. Mam nadzieję, że tak samo będzie żel. Zapomniałam spojrzeć na akcesoria Ebelin i nie mam pojęcia, czy się pojawiły gąbeczki. Ja w końcu kupiłam ją w internecie za 13,50 zł. Myślę, że nie przepłaciłam za dużo, a dodatkowo była darmowa wysyłka.

      Usuń
    5. Anne-Mademoiselle -> ja mam pełno jakiś drobnych w domu a nigdy nie wiem z czym wyjdę z Dm'a więc karta jest to dla mnie najwygodniejsza forma płatności

      Usuń
  2. w tym roku na wokację zamierzam wybrać się właśnie do Pragi ze względu na drogerię dm i kosmetyki balea, ale zaszaleję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak patrzę na Twoje zakupy to wcale się nie dziwię, że go lubisz;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że gdybym miała ciut więcej czasu to o niebo więcej bym wyniosła. Żele pod prysznic to już brałam w ostatnim momencie :P

      Usuń
  4. Kurde ja mam dm nie daleko,a dopiero z tego bloga dowiaduje się,że są tam tak fajnie rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się ale polecam też popatrzeć po innych blogach co dziewczyny fajnego kupują. A jest jeszcze parę ciekawych pozycji :)

      Usuń

Chętnie podyskutuję z Wami. Dziękuję za każdy komentarz

ARCHIWUM

SZUKAJ NA BLOGU